piątek, 10 października 2008

Gocha


Gocha mnie zaskoczyła tym że się nie rozkleiła :) Byłam na to gotowa-wzięłam specjalnie ze sobą chusteczki higieniczne. Ale Druhna-Zuchna trzymała fason do końca. Wtedy kiedy czytała rozkaz, wtedy kiedy zdejmowała zuchom barwy i myślę, że wtedy kiedy mówiła im słowa na pożegnanie też :)
Ja się cieszę. Cieszę strasznie bardzo :)

-Musimy jutro przyjść na zbiórkę.
-No
-Będzie fajnie. Bo jak my nie przyjdziemy to będzie nudno.

Tak. Faktycznie - to będzie zbiórka specjalnie dla Was i jak nie przyjdziecie to będzie nudno :)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

A to już po zbiórce było supcio nowo przybyłe osoby świetne...... Koffam Was może pójdziemy szukać świecy???....xD
Karolinka