Wielka burza. Dużo deszczu. Jasne błyski i głośne grzmoty. W mojej kamienicy wysiadł prąd. A Wy jak przeżyłyście wczorajsze oberwanie chmury? Mama nadzieję, że dobrze - hartujcie się. Żaden deszcz nam nie straszny :D My się deszczu nie boimy, niech on się boi nas!
Już jutro wieczorem przekonamy się czy damy radę! :)
Do zobaczyska o 23.15 na Kaliskim!
Kocham Was!
Już jutro wieczorem przekonamy się czy damy radę! :)
Do zobaczyska o 23.15 na Kaliskim!
Kocham Was!
6 komentarzy:
Oj Aniu ja wracałam samochodem ze wsi w tej burzy już myśleliśmy, że stanie nam samochód lecz na szczęście
ominęliśmy te największe kałuże!!!!
Aneczko w ta piękna burze z Ela byłam w biedronce, po czym pojechalysmy na rowerze w ten deszcz i burze do domu xD ale niestety Ale rowery byly metalowe wiec ania spanikowała i ucieklysmy do bramy xD zyjmy poki co! xDAnia R
a ja wracałam do domku na piechotkę wtedy . . . ;) wcale nie zmokłam :D
tak, jutro się widzimy ...
kocham :*:*:*
angelika sz
Ja wracałam z hufca na pieszo i zachaczyłam o Galerię Łódżką wtedy :) AniaP
HAHA!! a ja byłam grzecznie w domu:P i patrzyłam przed okieno jak pada :) LUBIE DESZCZ :D "chodźmy w deszcz, zmoczyć me niewole..." ;)
Oj Kasiu ty krejzolku!!! xD
To już dzisiaj,dzisiaj, dzisiaj,dzisiaj,dzisiaj,dzisiaj,dzisiaj,
dzisiaj,dzisiaj,dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj,
dzisiaj,dzisiaj,dzisiaj,dzisiaj,dzisiaj,
dzisiaj,dzisiaj,dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj,
dzisiaj,dzisiaj,dzisiaj,dzisiaj,dzisiaj,
dzisiaj,dzisiaj,dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj,
dzisiaj,dzisiaj,dzisiaj,dzisiaj,dzisiaj,
dzisiaj,dzisiaj,dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj, dzisiaj,
o godzinie 23.35 NA DWORCU ŁÓDŹ KALISKA do ZOBACZYSKA..................................
Prześlij komentarz